sobota, 14 września 2013

Klatka historii - zapowiedź

Od jakiegoś czasu zacząłem wypełniać naszą klatkę schodową zdjęciami przodków i dokumentami (kopie) jakie do tej pory udało mi się zebrać i są dla mnie najważniejsze. Co niektórzy już mieli okazję podziwiać zdjęcia i wysłuchiwać moich opowiadań :)

Przedstawiam krótką galerię zdjęć (nie najlepsza jakość), ale obiecuję że jak już skończę to zaprezentuję Wam wszystkie fotografie i trochę opiszę :)






sobota, 7 września 2013

On żyje w nas

Po dniach takich jak ostatnie dwa... trzy, człowiek siada odpala papierosa i myśli nad swoim życiem. Czy to co zrobiłem do tej pory ma sens... czy jeszcze dużo przede mną... co mnie spotka... czy dożyję spokojnej starości?

Ale gdy kończy się papieros, biorę głęboki wdech i sobie myślę. Mam rodzinę, mam dla kogo żyć, ba! Mam wspaniałą rodzinę, tą najbliższą i tą najdalszą. Dzisiejszy dzień pokazał i potwierdził jaką mam rodzinę.

W dniu dzisiejszym pożegnaliśmy wspaniałego człowieka, duszę towarzystwa, wspaniałego wujka i przyjaciela. Jeszcze teraz, nie dotarło do mnie że go już z nami nie ma. Mam wrażenie że gdybym teraz wybrał na telefonie jego numer to by odebrał...

Przepiękna ceremonia, mowa na cmentarzu i tak duża ilość ludzi jest przesłaniem... przesłaniem jakim człowiekiem był Grzesiek! Czarne stroje, czerwone róże i dźwięk trąbek stworzyły taki klimat, że wychylałem się zza głów ludzi i patrzyłem czy zaraz Grzegorz nie podejdzie do nich i nie zacznie śpiewać...



Ten kto go znał wie jakim był wspaniałym człowiekiem.

Wieczny odpoczynek, racz mu dać Panie.