poniedziałek, 30 czerwca 2014

Bomba genealogiczna

Tak jak pisałem w poprzednich postach, wybrałem się na "Festyn z Garwolinem w tle" zorganizowany przez gminę Chełmża w miejscowości Grzywna. Jadąc tam wiedziałem że mam tam rodzinę ze strony mamy. Jan Zalech poślubił Rozalię Krasińską, siostrę mojego pradziadka Michała Krasińskiego i ich potomkowie tam mieszkają. Postanowiłem się u nich zatrzymać.

czwartek, 26 czerwca 2014

Ciąg dalszy spotkań po latach...

W ostatnim wpisie opisałem niesamowita historie jaka spotkała mnie i Joannę, którą przez przypadek poznałem dzięki portalowi Facebook. Gdy zaprosiłem Joanne do mojego drzewa na MyHeritage Joanna zapoznała się z osobami występującymi i ze strony mojej mamy zaczęła kojarzyć nazwiska. Przypomnę że poprzedni wpis był o naszym pokrewieństwie ze strony naszych ojców. Kolejna niesamowita historia....

wtorek, 24 czerwca 2014

Wirtualne spotkanie po ponad 200-tu latach...

Po zakończeniu II Wojny Światowej duża ilość mieszkańców z powiatu garwolińskiego wyjechała w okolice Torunia szukać "lepszego" życia. Tak tez uczyniła siostra mojego pradziadka Rozalia z mężem. Do dziś mieszka tam jej syn Zbigniew z małżonką. Co roku dostajemy kartę na święta, mama rozmawia przez telefon, składa życzenia imieninowe... ale ja nigdy kuzyna babki na oczy nie widziałem. Obiecałem sobie i mamie że pojedziemy w odwiedziny i tak sobie czas płynie... Nagle ni stąd, ni zowąd moim oczom ukazuje się plakat z gminy Chełmża, woj. toruńskie!

piątek, 20 czerwca 2014

Akt urodzenia Anny Krasińskiej zd. Kalinowskiej

Akt pochodzi z garwolińskiej parafii pw. Przemienienia Pańskiego.

Działo się w Garwolinie 3/15 stycznia 1893 roku o godzinie pierwszej po południu stawił się Adam Kalinowski gospodarz mający 28 lat zamieszkały w Czyszkowie w asystencji Jana Krzyśpiaka mającego 50 lat i Wojciecha Siejki mającego 45 lat od urodzenia, obydwóch gospodarzy zamieszkałych w Czyszkowie. Pokazali nam dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że jest zrodzone w Czyszkowie w dniu przedwczorajszym o godzinie 11 rano z jego małżonki Józefy z Zięcinów - 33 lata od urodzenia. Dziecięciu temu dano na imię Anna a rodzicami chrzestnymi byli Wojciech Tchórzewski (?) i Marianna Zięcina.
Akt urodzenia Anny Krasińskiej zd. Kalinowskiej 1893

Anna była żoną mojego pradziadka Michała Krasińskiego, zmarła 6 lutego 1943 roku w wieku 50 lat.