Tak jak pisałem w poprzednich postach, wybrałem się na "Festyn z Garwolinem w tle" zorganizowany przez gminę Chełmża w miejscowości Grzywna. Jadąc tam wiedziałem że mam tam rodzinę ze strony mamy. Jan Zalech poślubił Rozalię Krasińską, siostrę mojego pradziadka Michała Krasińskiego i ich potomkowie tam mieszkają. Postanowiłem się u nich zatrzymać.
Wiedziałem również że poznam Joannę o której pisałem w dwóch poprzednich postach. Z Joanną mamy pokrewieństwa ze stron ojców i matek. Asia okazała się miłą osobą, było o czym porozmawiać, przyjechała z babcią to tym bardziej wszystko można było na szybko weryfikować :)
Dzięki wystawie zdjęć którą zabrałem na festyn i wycinku z gazety dotyczącego Tragiczny pożar w rodzinie Szarków poznałem rodzinę spokrewnioną z moim prapradziadkiem Janem Szarkiem, rodzina którą tam poznałem to potomkowie brata prapradziadka Jana Szarka, który miał na imię Józef i poślubił Władysławę Pałyskę z Puznowa.
Mało tego gdy rozmawiałem z wujem u którego się zatrzymaliśmy (za co bardzo dziękuję) weszliśmy na temat Zofii Mlekickiej zd. Krasińskiej siostra pradziadka Michała Krasińskiego o której wiedziałem tylko tyle że wyszła w 1937 roku za Stanisława Mlekickiego w Warszawie. Podczas rozmowy okazało się że jako panna miała syna który urodził się w 1924 roku. Jan osiedlił się w Głuchowie gmina Chełmża.... ale to opisze w oddzielnym wpisie.
Podczas rozmów z osobami okazywało się że prawie każdy miał przodków w powiecie garwolińskim, wszyscy kojarzyli nazwiska z mojego drzewa. Na cmentarzu przy kościele głównie nazwiska pochodzące z powiatu garwolińskiego: Owczarczyk, Ruta, Krasiński, Lis, Nadstawny, Ziomek, Talarek itp.
Niesamowicie ekscytujący weekend i tak jak tytuł tego wpisu tak mogę opisać gminę Chełmża. Istna "Bomba genealogiczna"
Do drzewka doszło ponad 40 osób :)
Wiedziałem również że poznam Joannę o której pisałem w dwóch poprzednich postach. Z Joanną mamy pokrewieństwa ze stron ojców i matek. Asia okazała się miłą osobą, było o czym porozmawiać, przyjechała z babcią to tym bardziej wszystko można było na szybko weryfikować :)
Dzięki wystawie zdjęć którą zabrałem na festyn i wycinku z gazety dotyczącego Tragiczny pożar w rodzinie Szarków poznałem rodzinę spokrewnioną z moim prapradziadkiem Janem Szarkiem, rodzina którą tam poznałem to potomkowie brata prapradziadka Jana Szarka, który miał na imię Józef i poślubił Władysławę Pałyskę z Puznowa.
Mało tego gdy rozmawiałem z wujem u którego się zatrzymaliśmy (za co bardzo dziękuję) weszliśmy na temat Zofii Mlekickiej zd. Krasińskiej siostra pradziadka Michała Krasińskiego o której wiedziałem tylko tyle że wyszła w 1937 roku za Stanisława Mlekickiego w Warszawie. Podczas rozmowy okazało się że jako panna miała syna który urodził się w 1924 roku. Jan osiedlił się w Głuchowie gmina Chełmża.... ale to opisze w oddzielnym wpisie.
Podczas rozmów z osobami okazywało się że prawie każdy miał przodków w powiecie garwolińskim, wszyscy kojarzyli nazwiska z mojego drzewa. Na cmentarzu przy kościele głównie nazwiska pochodzące z powiatu garwolińskiego: Owczarczyk, Ruta, Krasiński, Lis, Nadstawny, Ziomek, Talarek itp.
Niesamowicie ekscytujący weekend i tak jak tytuł tego wpisu tak mogę opisać gminę Chełmża. Istna "Bomba genealogiczna"
Do drzewka doszło ponad 40 osób :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz